Time Rift Wiki
Advertisement

Rodzaj zadania: poboczne

Odblokowywane przez: Pierwsze kroki

Opis: Pewna starowinka opowiedziała mi historię o swoim zmarłym mężu...

Byli ze sobą razem przed ponad 30 lat, w trakcie których wiedli dość spokojne życie, mieszkając w wiosce nieopodal miasta. Jej mąż był prostym rolnikiem i sprzedawał wszystkie zebrane plony na miejskim targu, aby móc zapewnić lepszą przyszłość swoim dzieciom. Była to jedna z obietnic, które złożył swojej żonie na ślubnym kobiercu. Drugą z nich było wspólne zasadzenie dębu, jako ponadczasowego symbolu ich miłości, który będzie żył jeszcze długo po ich śmierci. Ze względu na ciągły natłok pracy, zawsze odkładali to na później i nigdy im się nie udało zrealizować tego postanowienia.

Trzeba tu jeszcze napomnieć, że cel na który małżeństwo gromadziło pieniądze miał być niespodzianką dla trójki ich dzieci. Ta wątpliwa decyzja miała niespodziewane konsekwencje, gdyż dzień przed zaplanowanym przekazaniem zebranych środków doszło do wielkiej tragedii.

Najstarszy syn, Helront, miał już dość życia w ciągłej biedzie i nędzy, gdyż wiedział ile ich ojciec zarabia na targu, ponieważ całe swoje życie pomagał mu w prowadzeniu gospodarstwa. Ojciec nigdy nie chciał zdradzić co robił z zarobionymi środkami, co rodziło w synu coraz to większą frustrację. Tamtego felernego dnia, czara goryczy została przelana, co rozpętało straszliwą kłótnię. W międzyczasie Hedunt, młodszy brat Helronta, rąbał drwa za domem, gdy do jego uszu dobiegły krzyki dochodzące z wnętrza chatki. Czym prędzej udał się w jej kierunku sprawdzić, czym są spowodowane. W domu emocje sięgały zenitu, aż w pewnym momencie pierworodny syn nie wytrzymał wszechobecnego napięcia i w napadzie złości popchnął swojego rodziciela. Pomimo niemałej wagi, ojciec zachwiał się na nogach i zrobił kilka kroków w tył próbując odzyskać równowagę, lecz pech chciał, że zawadził o właśnie otwierane drzwi. To sprawiło, że runął na ziemię jak długi, po drodze zawadzając głową o drewniany bal i z wielkim impetem uderzając w klepisko. Niestety to uderzenie było dla niego fatalne w skutkach i spowodowało pęknięcie czaszki, któremu towarzyszyło obfite krwawienie, niechybnie prowadzące do niemalże natychmiastowej śmierci.

Wszyscy oprócz Helronta czym prędzej podlecieli pomóc głowie rodziny, lecz było na to już za późno. Pierworodny syn, widząc co uczynił, wpierw zamarł w miejscu nie mogąc wydusić z siebie ani słowa, po czym szybkim krokiem ruszył do schowka w którym ojciec trzymał sakiewkę ze złotem, porwał ją zamaszystym ruchem i w mgnieniu oka uciekł z domu.

To wydarzenie na zawsze odmieniło losy całej rodziny. Hedunt czując się współwinnym całego zajścia z czasem również opuścił rodzinny dom, pozostawiając najmłodszego brata Hastena wraz z matką na pastwę losu. Młodszy brat zmuszony przez okoliczności losu, również opuścił dom, w poszukiwaniu źródła utrzymania i tylko od czasu do czasu przybywał do rodzinnej chatki, zostawiając matce sakiewki z pieniędzmi oraz zapasy jedzenia, które pozwalały jej przeżyć.

Teraz gdy już minęło kilka lat od tamtego zdarzenia starowinka ciągle wspomina swojego męża i to jak mieli wspólnie posadzić dąb co nie było im dane. Chcąc uczcić jego pamięć pragnie ona wypełnić ich postanowienie, jednakże nie ma już sił, aby zdobyć potrzebne do tego żołędzie, dlatego poprosiła Cię o pomoc. W tym celu musisz znaleźć wiewiórki, które są znane z ich kolekcjonowania. Aby mieć pewność, że drzewo wyrośnie, zdobądź trzy żołędzie i zanieś je staruszce. Może nie ma ona wiele do zaoferowania w zamian, jednakże ta sprawa ma dla niej wielką wagę sentymentalną.

Wymagania[]

Nagrody[]

Odblokowywane zadania[]

Advertisement